O Unii na serio: Recenzja najnowszego numeru Nowego Obywatela
Krytyczne spojrzenie na instytucje i politykę Unii Europejskiej w najnowszym numerze Nowego Obywatela
Redakcja Nowego Obywatela regularnie podejmuje tematy warte refleksji z perspektywy sprawiedliwości społecznej i równości ekonomicznej. Najnowszy grudniowy numer (nr 45), zatytułowany „O Unii na serio”, powraca po 10 latach do zagadnień związanych z Unią Europejską.
Wydanie nr 12 koncentrowało się głównie na podsumowaniu 10 lat obecności Polski w UE, w czasie powszechnego uznania dla unijnych instytucji i polityk oraz przekonania o ich trwałości, mimo krytyki roli odegranej przez Unię w okresie kryzysu zadłużeniowego. Tymczasem okres po 2014 roku pozwolił na głębsze spojrzenie na efekty działań UE w krajach południowej Europy, unijną politykę klimatyczną, sposoby radzenia sobie z kryzysem migracyjnym z 2015 roku, pandemią COVID-19 czy reakcją na inwazję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Wątki eurosceptyczne wybrzmiewają w najnowszym numerze znacznie silniej, ale też postrzeganie Unii przez europejskie społeczeństwa stało się bardziej krytyczne.
16 tekstów, 12 artykułów, 4 wywiady – struktura numeru
Najnowszy numer Nowego Obywatela zawiera 16 tekstów na 144 stronach. Wśród nich 12 to autorskie artykuły, a 4 to wywiady. Tematyka numeru obejmuje m.in. ekonomię (3 teksty), rolnictwo (2), kwestie polityczne (2), ruch związkowy (2), wpływ Unii Europejskiej na poszczególne kraje (2) oraz kulturę.
Podczas lektury pisma dokonałem dodatkowego rozróżnienia na teksty, które w swojej argumentacji solidnie opierają się na danych empirycznych, oraz na takie, w których dane pełnią rolę drugorzędną, stanowiąc jedynie dodatek do narracji rozwijanej przez autora. Nie oznacza to całkowitej nieobecności danych w tych tekstach, lecz ich podporządkowanie osobistym doświadczeniom lub narracji. Spośród wszystkich tekstów oceniłem 10 jako spełniające kryterium solidnego oparcia na danych.
Twórcami tekstów w najnowszym numerze są głównie pracownicy naukowi. Pojawiają się także reprezentanci związków zawodowych, takich jak Solidarność i Inicjatywa Pracownicza, oraz publicyści. Warto wspomnieć o wywiadzie z Januszem Wojciechowskim, byłym komisarzem UE ds. rolnictwa.
Moją uwagę przyciągnęły teksty, w których autorzy koncentrują się na ekonomicznych aspektach funkcjonowania Unii Europejskiej. Warto zauważyć, że aż czterech autorów w tym numerze jest związanych z Polską Siecią Ekonomii – głównym środowiskiem nie-mainstreamowych ekonomistów w Polsce.
Trzy artykuły, które warto przeczytać w pierwszej kolejności
Aby ocenić, na ile dany tekst mnie zainspirował, zastosowałem skalę od 1 do 3, gdzie 1 oznacza niski poziom zainteresowania, a 3 – wysoki. Najwyższą ocenę przyznałem pięciu artykułom, z których trzy szczególnie polecam. Są to teksty poświęcone tematyce ekonomii, które wyróżniają się solidnym oparciem na danych empirycznych. Mam jednak świadomość subiektywnego charakteru mojej oceny.
Te trzy polecane artykuły tworzą spójną całość. Iwo Augustyński analizuje proces unijnej integracji monetarnej, Michał Możdżeń omawia założenia fiskalnej polityki UE i wynikające z niej problemy, a Leon Górski przedstawia relacje ekonomiczne między centrum Unii a jej peryferiami, ze szczególnym uwzględnieniem Europy Środkowo-Wschodniej. Wspólnie pozwalają one lepiej zrozumieć instytucjonalne ramy funkcjonowania UE.
W tym kontekście szczególnie istotny staje się głos heterodoksyjnych ekonomistów, zwłaszcza postkeynesistów, którzy już na etapie tworzenia Unii Gospodarczej i Walutowej wskazywali na podstawowe ograniczenia tego projektu, takie jak oddzielenie suwerenności fiskalnej od monetarnej oraz restrykcje nałożone na politykę fiskalną w traktacie z Maastricht. Użytkowanie waluty, której dane państwo nie emituje, w warunkach unijnych ograniczeń fiskalnych, nieuchronnie prowadziło do stagnacji gospodarczej – co ekonomiści postkeynesowscy przewidzieli. Problemy Unii Europejskiej nie wynikają wyłącznie z błędnych decyzji politycznych ostatnich lat, lecz mają swoje źródło w instytucjonalnej architekturze samej wspólnoty.
Iwo Augustyński – „Dlaczego obecna forma strefy euro jest skazana na porażkę?”
Z artykułu Iwo Augustyńskiego wyłania się zdecydowana teza, że stworzenie wspólnego obszaru walutowego, obejmującego zróżnicowane gospodarki europejskie, wynikało głównie z decyzji politycznych, a nie ze spontanicznej konwergencji gospodarczej krajów. Decyzja ta opierała się na – jak się okazuje – błędnym, choć zgodnym z neoklasycznym spojrzeniem na gospodarkę założeniu, że sama integracja monetarna wystarczy do stworzenia optymalnego obszaru walutowego, jakim miała być strefa euro. Aby ocenić skutki tego eksperymentu, autor sugeruje analizę wskaźników, takich jak inflacja, bilans handlowy, kurs walutowy i koszty produkcji.
Michał Możdzeń – „Unijne reguły fiskalne - błędne recepty na realne problemy”
Michał Możdżeń wskazuje na ograniczenia i negatywne konsekwencje unijnej polityki fiskalnej. Szczególną wartość jego tekstu dostrzegam w podkreśleniu ideologicznych założeń leżących u podstaw europejskich reguł fiskalnych, które narzucają państwom członkowskim dyscyplinę fiskalną oraz pro-cykliczną politykę cięć budżetowych.
Do kluczowych założeń tych reguł należą:
Deficyt publiczny wywołuje inflację – deficyt publiczny generuje nadmierny wzrost cen.
Teoria Barro-Ricardo – kreacja długu publicznego skłania „racjonalnych” podatników do oszczędzania, oczekując podwyższenia podatków w przyszłości w celu spłaty zadłużenia. W efekcie rząd traci zdolność do stymulowania popytu poprzez wzrost wydatków publicznych.
Efekt wypychania – wyższe wydatki publiczne zmniejszają dostępność finansowania dla sektora prywatnego, ograniczając inwestycje.
Polityka fiskalna oparta na tych założeniach, w kontekście proeksportowego charakteru europejskich gospodarek, nieuchronnie prowadzi do słabego i niestabilnego wzrostu gospodarczego.
Leon Górski – „Rozpoznanie peryferyjności”
Leon Górski zauważa, że rozszerzenie Unii Europejskiej zostało zaplanowane tak, aby zagwarantować dominację gospodarek Europy Zachodniej nad nowymi państwami członkowskimi. Proces ten doprowadził do powstania asymetrycznych relacji między „starą Unią” a nowymi członkami, w których Europa Zachodnia chroniła swoje strategiczne sektory, utrzymywała kontrolę nad obszarami o wysokiej wartości dodanej (takimi jak badania, innowacje i zarządzanie) oraz zyskała dostęp do nowych rynków i taniej siły roboczej. Taka polityka opierała się na pragmatycznym zastosowaniu mechanizmów rynkowych i regulacyjnych, które miały na celu utrzymanie wiodącej pozycji gospodarek Europy Zachodniej.
Czy warto przeczytać nowy numer Nowego Obywatela?
Ponad dekadę po ukazaniu się poprzedniego numeru poświęconego Unii Europejskiej, redakcja Nowego Obywatela przygotowała dla czytelników bogatszy i bardziej różnorodny zestaw tekstów, w których autorzy dogłębnie analizują wybrane aspekty funkcjonowania Unii. Dlatego, jeśli ktoś jeszcze nie zakupił tego numeru, warto zrobić to jak najszybciej. Natomiast jeśli numer został już kupiony, ale wciąż czeka na półce, gorąco polecam rozpocząć lekturę od trzech tekstów, które wskazałem jako szczególnie wartościowe.